Witam !!!
Bakcyla
wystawowego miałam od dzieciństwa, kiedy to żył w naszej rodzinie foksterier
szorstkowłosy Atu Poker, wystawowy pies.
Jako dziecko zawsze żałowałam, że mamy psa.
Poker parokrotnie zostawał tatusiem a ja nigdy nie mogłam
nacieszyć się szczeniętami. W dorosłym życiu postanowiłam mieć sunie i tak
właśnie zawitała do nas sznaucerka
olbrzymka Wendetta Smakosz Kotletów po domowemu Beta. CH.PL.
W czerwcu 1995 roku
zarejestrowałam przydomek hodowlany „Pogromca
Gryzoni”. Beta
obdarzyła nas ósemką wspaniałych szczeniąt. Odchowaliśmy je starannie i równie starannie dobraliśmy im nowe domki. Ponieważ nie nastawiałam się na dużą hodowlę sunia więcej nie rodziła. Przeżyła u nas prawie 12 lat i dała
nam dużo emocji i wrażeń.
Po
kilkuletniej przerwie zawitał do nas terier szkocki czarna sunia Emili Mei Ultras.
To, że jest u nas to był
czysty impuls, że właśnie to będzie ta a nie inna. Nie żałuję a wręcz
przeciwnie. Emila zawładnęła naszymi sercami bezgranicznie. Pokazała nam co to
jest Szkot. Obcowanie z tą rasą pochłonęło mnie bezgranicznie. Jestem pod
wielkim wrażeniem jej charakteru i urody. Dla mnie to najpiękniejszy Szkot na
świecie. Można wiele stron zapisać na temat Szkota ale chyba najlepiej można go
poznać żyjąc z nim pod jednym dachem. Pragnę pozostać przy tej rasie jak
najdłużej i odchować potomstwo po Emili
z wielkim oddaniem i zadowolić przyszłych wielbicieli teriera
szkockiego.
Elżbieta
Dorota Cagowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.